Błędna kwalifikacja transakcji w ramach dostawy łańcuchowej – ważny wyrok TSUE
W przypadku błędnego opodatkowania WNT nie można nakładać na podatnika „podwójnego podatku” – taka konkluzja wynika z wydanego w „polskiej” sprawie wyroku TSUE (sygn. C-696/20).
W stanie faktycznym sprawy polscy podatnicy uczestniczyli w transakcji łańcuchowej (polski dostawca – polski dystrybutor – zagraniczny odbiorca w innym kraju Unii Europejskiej), przy czym towary były wysyłane bezpośrednio od pierwszego do ostatniego podmiotu w łańcuchu. Drugi w kolejności podatnik błędnie uznał, że pierwsza dostawa była dostawą krajową (okazało się bowiem, że drugi w kolejności podmiot w istocie dokonuje wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów w kraju UE zagranicznego odbiorcy) i w konsekwencji odliczył VAT naliczony z faktury wystawionej przez pierwszego dostawcę.
W związku z powyższym polskie organy podatkowe odmówiły podatnikowi prawa do odliczenia podatku naliczonego (ze względu na wadliwie rozpoznane nabycie krajowe zamiast WNT), a jednocześnie opodatkowały to nabycie „sankcyjnym” podatkiem należnym wynikającym z posłużenia się polskim numerem VAT dla celów WNT (art. 25 ust. 2 ustawy o VAT; art. 41 Dyrektywy VAT).
Należy bowiem mieć na uwadze, że w stanie faktycznym sprawy – drugi w łańcuchu przedsiębiorca dokonał WNT (przy czym jednocześnie błędnie zakwalifikował nabycie towaru jako zakup krajowy co stanowi pochodną błędnej kwalifikacji transakcji przez pierwszy podmiot w łańcuchu jako dostawy krajowej). W konsekwencji – dla potrzeb transakcji podał dostawcy NIP innego kraju niż kraj, do którego dotarł towar.
W takiej sytuacji, wedle przepisów polskich i unijnych, przedsiębiorca powinien:
- rozpoznać WNT w kraju, do którego towar dotarł (VAT należny i VAT naliczony, neutralne rozliczenie, ale wymaga rejestracji w kraju dostarczenia towaru), oraz
- rozpoznać VAT należny w kraju, który wydał NIP podany dla potrzeb transakcji (bez możliwości odliczenia VAT naliczonego).
Dodatkowo, według polskich organów podatkowych, w takiej sytuacji dostawca realizujący WDT nie ma prawa do zastosowania stawki 0% (ze względu na NIP PL nabywcy).
TSUE uznał takie podejście (ale tylko w odniesieniu do drugiego podmiotu w łańcuchu) za nieprawidłowe. Zgodnie ze stanowiskiem Trybunału (wcześniej analogiczne stanowisko wyraził w swojej opinii Rzecznik Trybunału), w okolicznościach niniejszej sprawy, kwalifikacja pierwszego nabycia w łańcuchu jako wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów jest sprzeczna z zasadą proporcjonalności i neutralności VAT, jeżeli tego nabycia nie można powiązać z wewnątrzwspólnotową dostawą opodatkowaną według stawki 0%. Taka kwalifikacja (niejako wymuszona na podatniku) skutkuje w praktyce podwójnym opodatkowaniem tej samej transakcji.
W praktyce bowiem, w opisanej powyżej sytuacji podatnikowi wymierzana jest kara w postaci podwójnie naliczonego VAT (46% na które składa się 23% z faktury wystawionej przez pierwszy podmiot w łańcuchu oraz 23% sankcyjnego WNT).
Na co jednak należy zwrócić szczególną uwagę, to że choć wyrok TSUE jest korzystny dla podatnika, z jego uzasadnienia wynika jednocześnie jednoznaczna konkluzja, że w okolicznościach rozpatrywanej sprawy brak sankcji motywowany jest faktem, że VAT z tytułu przemieszczenia został już zapłacony (rozliczono bowiem 23% VAT po stronie pierwszego podmiotu w łańcuchu). Gdyby więc fiskus pozwolił na zastosowanie stawki 0% na WDT, prawdopodobnie konkluzja TSUE co do sankcyjnego WNT byłaby mniej korzystna dla podatnika.
Wydanie przez TSUE powyższego wyroku ma ważny wymiar praktyczny, ze względu na to, że dostawy o charakterze łańcuchowym w sytuacjach takich jak opisana powyżej występują często w polskiej praktyce gospodarczej. Co istotne, przedstawiony przypadek to nie jedyne sytuacje, w których sankcyjne WNT może wystąpić i nie jest pewne, czy w innych wariantach Trybunał równie korzystnie podszedłby do kwestii nienakładania na podatnika dodatkowego zobowiązania (sankcyjnego VAT) z tytułu WNT.
Skontaktuj się z nami
Tomasz Moszczyński Tel.: +48 698 093 468 |